Martwa cisza
Samotne ściany nasłuchują
lecz wokół trwa milczenie,
lodowate spojrzenie
mówi wszystko...
Z gorących płomieni
pozostał popiół,
dwie dusze
przestały być jednością.
Jest zimno.
Wiosna dawno odeszła.
Chłód zniszczył to,
co zrodziła.
Martwa cisza
zamknęła usta na zawsze.
Wspólne tematy
wrzuciła do pudełka wspomnień;
tak jak dwa
najważniejsze słowa,
które przeminęły
z wiosennym wiatrem...
autor
sisy89
Dodano: 2011-10-30 02:53:35
Ten wiersz przeczytano 1574 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Smutna prawda...piękny wiersz
bolesny jest koniec miłości...
Tak bliskie to wszystko memu sercu... piękne i smutne,
ślicznie piszesz, sercem dziękuję i sercem pozdrawiam,
czekam na kolejne Twoje piękne wiersze :)
Bardzo prawdziwy wiersz,
cisza, która jest cierpieniem.
Nic nie jest dane na zawsze, warto o tym pamiętać, by
do takiej ciszy nie dopuścić.
Może być już za póżno.
Pozdrawiam:)
Bardzo smutno,ale dzięki temu,bardzo
ładnie,nostalgicznie,lirycznie...Pozdrawiam
serdecznie...
Po zimie zawsze nadchodzi wiosna! więc czekajmy na
nią+++++
Pięknie Sisy! pozdrawiam serdecznie i dziękuję :))
smutek, to nie wszytko- są po nim piękne wiersze
Piekny ten "staroc":)Po tamtej milosci zostalo
piekne wspomnienie ale przeciez zycie cale przed Toba
Pozdrawiam serdecznie+++
Nic nie jest na zawsze, coś się kończy, coś zaczyna!
Pozdrawiam!
...a po nocy przychodzi dzień...-jak śpiewał Krzysztof
Cugowski.
Ładny smutek bije z tego wiersza.
Pozdrawiam
... + ... :) ...............