Martwa Wieczność
W dzisiejszych dniach
Koniec ludzkich spraw
Nie czułem już niczego
Światła brakowalo tego
Chce uratować swiat swój
Należy przeciez do mnie
Jestem częścią Ziemi
Efektem motyla mogę być
Bo to co raz stracone
Nigdy nie odzyskamy
Czuję pustkę
Nic nie pomoże
Chaos we mnie
Chaos wszędzie
Potrafię zabic świat
Nie umiejąc go wskrzesić
Nadchodzi martwa wieczność
Nie będziesz sam
Nie będzie śmierci
autor
utiopia
Dodano: 2007-05-03 12:25:06
Ten wiersz przeczytano 392 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.