maruda
nie cierpię rozstań
życiowych wad
kłamstwa, obłudy
miłosnych zdrad
straconych godzin
smutnych wieczorów
zimnego łóżka
zawiści, pozorów
bełkotu pijaka
zwierząt w potrzasku
głuchych telefonów
i hałasów w lasku
zaczaruję wszystko
może mi się uda
i będę szczęśliwa
nie chcę być maruda
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2006-08-31 00:00:36
Ten wiersz przeczytano 2657 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.