Marzec nad Pisą
Ach ten marzec szalony, napuszył kotom
ogony,
słychać miauczenie, piski w ogrodach,
a nad Pisą w szuwarach, kaczor z kaczuszką
już parą.
Ganiatyki i krzyki na wodach.
Ptactwo w pobliskich trzcinach, już jest po
zaręczynach,
śpiewa godowe pieśni radosne.
Gniazdka śpiesznie budują, piórkami w
środku malują,
Każde stworzenie czeka na wiosnę.
Białe dumne łabędzie, na Pisie pełno ich
wszędzie,
budują gniazda trwałe i duże.
Na wyszukane kąciki, znoszą liście,
patyki,
jest bezpiecznie na deszcze i burze.
Spacerujesz nad wodą, obserwując
przyrodę,
to zadajesz sam sobie pytanie.
O mój Panie niebiański, ile tu Twojej
łaski.
czy to piękno dla ludzi jest dane?
Komentarze (50)
piękny opis wiosny na wodzie.
Dobrze, że są tacy którzy dostrzegają te cuda .
Bardzo serdecznie dziękuję kochani za przemiłe
komentarze. Cieszę się,że wiersz się podobał.
Zawsze trzeba o czymś pisać, jak nie ma miłości, to
brać przyrodę za kości. Zawsze coś się napisze. A tak
naprawdę to najwięcej pisze się o miłości i o
przyrodzie. Pozdrwiam serdecznie.
Witaj,
ja ci odpowiem; dla Ludzi, szczególnie tak
wrażliwych jak Ty.
Jak zwykle; uroczo, naturalnie i czytelnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Ladnie. Dopiero wrocilam z Puszczy Piskiej :)
Pozdrawiam:)
Obrazowo ujęte:) Aż chciałoby się tam być:)
Pozdrawiam Broniu.
Marek
Przyroda budzi się do życia i ptactwo coraz głośniej
przywołuje wiosnę... a u mnie na wsi na torfowisku
żurawie już się zagnieździły, pozdrawiam Cię
serdecznie Bronisławo
Fajny wiersz, wiosna ma swoje prawa.
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie Broniu! :-)
Serdecznie pozdrawiam :-)
Pewnie że dane ludziom, tylko nie wszyscy umieją to
zobaczyć i tak malowniczo opisać.
I właśnie tak budzi się wiosna z zimowego snu Bardzo
ładnie Bronisławo Pozdrawiam serdecznie
Marzec zwiastun wiosny,choć pogoda różna...piękny opis
odradzającej się przyrody.Pozdrawiam Bronisławo.
to piękny dar dla czytelnika taki wiersz Pozdrawiam
Bronisławo:))
Marzec jest obietnicą pięknych dni wiosny. Jesteśmy na
przednówku, dlatego już tęsknimy za słońcem.
Pozdrawiam.
Twój marzec jest piękny, mój paskudny, wieje i leje,
trzeba siedzieć w domu.
Widać i czuć tę przyrodę. Twoje słowa są czymś więcej
niż czarnymi znaczkami.