Marzenia
Ani sekundy, ani minuty rzeczywistości nie
zmienia
I może, gdy umrę to docenią,
Mój wysiłek, poświęcenie,
Nie jedno skreślone marzenie
Moją miłoś nie spełnioną,
Oczy nie jedną łzą napełnioną.
Moze kiedyś w którymś dniu
Podejdziesz do mnie i usiadziesz na pniu,
I powiesz co czujesz widząc mnie
Jakie uczucie wtedy ogarnia Cię?
Byłoby dobrze, dobrze by było
I pewnie cudnie by się żyło,
Ale wiem, że nastolatki marzenia,
Tylko w bajkach są do spełnienia
A w bajce nie jestem ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.