Marzenia do podziału
Jak puścić Kobietę gdy już cię nie je
t’aime
Byliście w Paryżu weźmie Wieżę Eiffla
Nie zostawi choćby kawałeczka świata
Disneyland zabierze Kościoł Marii w Dreźnie
Kanaryjskie Wyspy za zbyt śmiałe myśli
Te razem na plaży co noc kilka razy
Żegnaj się z księżycem i Sex on the
Beach'em
Z obrazem po przodku Leninem Iljiczem
Mieliście hen razem płynąć po horyzont
Weźmie więc Bermudy by ci było łyso
Po Ziemi Ognistej pozostawi bąbla
Przeciw tobie świadczyć będzie własny
Florian
Wystarczy że kiwnie on zdradzi cię nawet
Gdy Ona nie je t’aime sam na pal się
nadziej
https://youtu.be/pdaTd85fnmE
Sąsiadce Zosi co o sól już nie prosi Sonet
Komentarze (60)
Tu jeszcze je t'aime:
https://youtu.be/pdaTd85fnmE
:)
jest jeszcze nadzieja w Koziej Wolce:)
przeczytałam wszystkie wiersze
masz zadziorny pazurek
miłego:)
No tak, kogoś trafi szlag.
Chianti
Przepraszam
Iris
Nie ma za co jesteś kochana.
Klarysa
Jestem znawcą Kobiet tylko One o tym nie wiedzą.
Anno
Cudne słowa. Cudnego dnia Ci życzę.
Mistrzynią w sonetach nie jestem jest dwu
czterowersowy i dwu trzywersowy i przepraszam Cię
miłego dnia
Re Adaś Szopen,
Nie, do Kobiety mi daleko.
Pozdrawiam.
re: Adaś
Rozszyfrowałeś mnie od - że tam powiem - od pierwszego
spojrzenia:))
ciekawie zaplecina treść
Klaryso
Bo masz dobry dzień jak serce?
Iris
Bo ma dwa wersy?
Chianti
Bo jesteś Kobietą?
Sonet dwuwersowy ...?
pozdrawiam piątkiem :)
Adasiu Sz, powiedz mi, proszę - skoro wiersz smutny,
dlaczego parskam śmiechem, ksztusząc się kawą?
Podziwiam poczucie humoru i głosuję.
Żegnaj się z księżycem i Sex on the Beach'em....
:-) fajnie świrujesz rymem.