marzenia splecione z...
Cztery ściany wokół mnie
wiem, że nie oddzielą od tego co mnie
czeka.
Być może kiedyś znajdę Cię,
ale czy na pewno? Czas tak szybko
ucieka.
Wciąż wszystko wokół mnie się zmienia,
nawet przyjaciele - Ci, którzy blisko być
mieli,
z którymi miałam spełniać nasze
marzenia,
już dawno o tym co było zapomnieli.
Dziś jestem tutaj, jutro wielka
niewiadoma,
kto wie gdzie wyśle świat?
Może pojutrze to ja będę dla kogoś
nieznajoma?
A ludzie stwierdzą, że się zmieniłam, mam
więcej wad.
Być może ten ktoś rację bedzie miał,
ja teraz ocenić tego nie mogę.
Nie wiem, może po prostu los tego
chciał?
Lecz jedno jest pewne - muszę przebyć swą
drogę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.