W marzeniach
Piszesz dziewczyno że
Nigdy jego ust
już nie dotkniesz ustami
piersi jego nie
obmyją twoimi łzami
w marzeniach pragniesz zamknął
swój świat
w marzeniach będziesz
kochać kogo chcesz
nikt ciebie nie zgani
serca nie zrani
nie zdradzi
ani wyśmieje
tylko marzeniom
ufać pragniesz
w marzeniach
pokładasz nadzieję
Nie dotkniesz ust a one rozkosz niosą.
Nie położysz główki na jego piersi, by
usłyszeć serca bicie
Oddasz się samotnym marzeniom - cóż to jest
za życie ?
Nie zamykaj siebie w sobie i dla innych,
oddawaj się namiętnościom,
do tego powołała ciebie natura,
a ty ją na przekór, złością.
Nikt tobie serca nie zrani,
to również nieprawda - samotność mocno
uderza,
i jest bezwzględna ? wyjątkowo twarda
Nikt ciebie nie zdradzi,
gdy w samotni będziesz jak w celi
klasztoru,
zdradzi ciebie własne sumienie,
zdradzi natury natchnienie.
Nikt ciebie nie wyśmieje,
to również kłam,
wyśmieje ciebie sumienie,
ze sprzedałaś samotności swoje
istnienie.
Nie szukaj w samotności nadziei,
jaką ona może przybrać postać,
samotnego stracha na wróble,
czy umierającemu kwiatu na baczność
stać.
Wstań z letargu,
szukaj ust do całowania,
układaj główkę na jego piersiach i
słuchaj radosnego bicia serca
.
Powyrzucaj klucze od celi samotności,
idź tam gdzie światła, gwar -idź ku
ludzkości
Ładnie skomponowałaś swoja udrękę,
ja pocieszałem jak mogłem,
z pocałowaniem w twoją rękę.
Autor:slonzok
Komentarze (8)
Pocieszałeś jak tylko potrafisz, tak od serca :)
Zajrzałem tutaj ze względu na Hanysa, spodziewając się
wiersza gwarowego.
Utwór typowy chyba dla wczesnych twórczości nas
wszystkich, bo dla większości zawód miłosny był
źródłem tematyki pierwszych utworów.
Zresztą dla niektórych włącznie ze mną weny wynikłej z
zawodu starcza na całe życie.
Myślę że pomimo natłoku myśli 11 zwrotek to trochę za
długo aby chciała ci Ona przeczytać cały utwór.
Przytnij go Bracie i wystaw powtórnie.
POWO
Witaj Bolesławie! wspaniale odpowiedziałeś na mój
wiersz "W marzeniach" masz rację na świat nie warto
się zamykać, ale.....marzyć wolno i trzeba!!
Pozdrawiam serdecznie ze Śląska ściślej z Pyskowic :))
wITAJ...TU U CIEBIE NIE MOŻNA BYĆ SAMOTNYM TY DAJESZ
TYLE UCZUĆ KOBIETOM CZUŁOŚĆ W POEMATACH PRZYJAŻŃ
SUBTELNĄ HOLD W BUKIETACH KWIATÓW A MIŁOŚĆ INNA TAK
ROMANTYCZNA NIEDZISIEJSZA LECZ WYMARZONA I
OCZEKIWANA,NIE TYLKO PRZEZ PANIE KAŻDA ISTOTA CZEKA NA
JEJ PRZYJŚCIE TY NADZIEJĄ WIERSZEM PODNIECASZ DZIĘKUJĘ
ZA FREZJE BYĆ W OGRODZIE I TEN ZAPACH WZDYCHAĆ I
MARZYĆ POZDRAWIAM UŚMIECHEM PROMIENI SŁOŃCA+++
Witaj:)) Cieszę się, że zajrzałam do Ciebie.
Zatrzymuję się nad wierszem i przyklaskuję Twoim
sugestiom. Są cenne, rady przyjacielskie pełne, taktu
i nie pozbawione wrażliwości na problem samotności.
(ale mi się zrymowało) Jak dla mnie klimat wiersza
optymistyczny, bo tchnie tym od samego początku
"Powyrzucaj klucze od celi samotności,
idź tam gdzie światła, gwar -idź ku ludzkości" Jak
najbardziej:)) Pozdrawiam Autora niezwykle serdecznie.
...Chciałoby się krzyczeć-
O samotności! odpłyń w nieznaną dal,
pozwól radości zająć swoje miejsce,
niech otuli mnie szczęścia szal
i pocieszy smutne serce...
Hmm wiele pocieszenia jest w Twoim wierszu, takich
ludzi jest nie wielu by podnieść na duchu strapione
serce.
Osoba do której kierujesz swój wiersz na pewno się
ucieszy.
Do mnie trafił Twój wiersz pełen ciepła i otuchy.
Pozdrawiam :)
a ja jestem pewna, że to jest odpowiedź... piękna,
delikatna i pełna wiary...
mam wrażenie, że Twój wiersz jest odpowiedzią na prozę
Tess50... masz rację, w samotności nie wolno się
zamykać