W marzeniach ciągle słońce
Za oknem deszcz zapukał w szyby,
lecz w mych marzeniach ciągle słońce!
Rozmyślam, co by było, gdyby
mógłbym być z Tobą tak bez końca...
I wtedy świat dokoła znika,
na wyspie szczęścia my oboje,
zielenią dźwięków gra muzyka,
zanurzam się w ramiona Twoje!
Twoim zapachem uwiedziony,
oszołomiony ust chciwością,
pieszczot finezją pobudzony,
Twą delektuję się miłością!
Ach, jak zatrzymać chcę te chwile,
choć teraz tylko tkwią w marzeniach,
lecz wiem, że kiedyś w pięknym stylu
urealnimy swe westchnienia!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.