Marzenie
chciałabym być motylem
nie skrywać pod maską codzienności
zła tego świata
latać beztrosko z kwiatka na kwiatek
przenosić pyłek miłości na najdalsze
kwiaty
samotności
dawać nadzieję że mimo kruchości
życie piękne
wspaniałe
chciałabym
byłam strusiem
tchórzliwym strusiem
teraz wiem
że życie to nie pustynia
nie można chować głowy w piasek
nie można dezerterować
ja jednak nie potrafiłam
teraz żal
ból
mogłam stać się motylem
ale dziś jestem tylko marną poczwarką
schowaną bezpiecznie w kokonie
spróbuję być jednak motylem
różnobarwnym owadem
ale
czy warto tak długo czekać?
czy warto?
ciągle zadaję sobie te same pytanie: czy warto? czy warto?
Komentarze (4)
Ładnie napisane:)
Zawsze warto czekać by móc rozwinąć skrzydła ;)
pozdrawiam +
Warto! Czekanie męczy,dobija wręcz czasami. Ale w
takiej chwili warto pomyśleć o tym co będzie kiedy to
czekanie wreszcie się skończy.Jestem pewna,że pomoże
Ci to przetrwać te wątpliwości:) Trzymaj się:)
Na pewno warto!