Marzenie o śmierci
Gdy życia koniec serce ciszej bije,
Śmierć od problemów wyzwoli,dusze
przemyje.
Światło coraz ciemniejsze w czerń się
przelewa,
Chwila ciszy w wieczność się rozlewa.
I cisza nastala, zegar odlicza ostatnie
chwile,
Myśl ostatnia po głowie się wije.
Smutna i radosna zarazem,
Ze będę wspomnieniem, obrazem.
Prosta jest smierć i gdy choroba bliska,
Wnet wylać się chce życia miska.
I w cisze zamienia sny na ziemi,
Niech ból, nienawiść w szczęście się
przemieni.
Bo życie bez sensu żadnej iskry
natchnienia,
W czekaniu na śmierć, na chwile
zbawienia.
Tylko spojrzenie od czasu spotkania,
Pozwala zyć do życia nakłania.
Niech chwile z tobą spędzone w wieczność
sie przerodzą,
Niech spojrzenia zamilkną, niech pocalunki
się rodzą.
Bo każda sekunda w myśl przelana,
Przez twa osobe otulona,opętana.
I zbieram te mysli jak ziarenka prochu,
Po trochu.......
''Trudno jest żyć bez celu.ąle trudniej gdy się go ma i nie moąna mu sprostać''
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.