Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Marzyciel

Na pobliskim śmieci kuble
Siadły sobie, raz, dwa wróble,
Wytrzepując z piórek kurze.
Planowały siedzieć dłużej,
I tak było, bo wnet słyszę,
Jak przerywa pierwszy ciszę.
Wiesz kuzynie, mam ochotę,
Kiedyś rzucić tę robotę.
Tak mnie nudzi to i smęci,
Że się w kółko trzeba kręcić.
Szukać wiecznie pożywienia,
A ja przecież mam marzenia.
Ciepłe kraje – to jest wizja,
A nie jakaś hipokryzja.
Czemu my – też wszakże ptaki,
Obejść się musimy smakiem.
Tak się wzbić i móc szybować...
Nie doświerkał. Bo te słowa
Ktoś brutalnie przerwać raczył.
Kot był w pracy... Nie inaczej.

autor

Grand

Dodano: 2007-01-27 20:54:37
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

anna anna

no cóż, marzenia czasem tak się kończą...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »