MASKA
kolejny, do samej siebie
w gardle ściska
w oczach łzy
będę silna
znów uniosę się honorem
nie pokażę wam, że cierpie
nie pokażę, że wariuje
znów usiądę
wyjrzę przez okno
moja dusza popłynie do nieba
a oczy wpatrywać się będą w szary blok
tam kolejne, inne życie
w kuchni widać cień kobiety
mężczyzna siedzi w fotelu
a dziecko snuje się radosne po domu
inny świat, inne realia
moje myśli błądzą dalej
z oddali widzę Ciebie
idziesz odważnym krokiem
widzę Twój uśmiech
coś się stało?
nie... nie wiem
wybiło mnie z myśli szczekanie psa za
oknem
to tak jak znak, że trzeba dalej iść
wygrzebać z kieszeni resztke nadzieji
i iść, dalej iść
przecież jestem silna
o! jakiż to piękny dzień
kolejny 'zły' dzień... [???]
Komentarze (1)
ludzie zazwyczaj noszą przy nas maski, a szkoda, bo to
nie ułatwia nawiązywania kontaktów.