Masz jak w banku
Życie to gra,wciąż się toczy, nawet,gdy masz zamknięte oczy.
Czułe słówka, składam zamówienie,
proszę tylko, aby były świeże.
Zbyt wytarte, jakby już zużyte,
w mig odeślę, nawet na papierze.
Mam ja sito w pamięci na stałe,
cedzi słowa nocą nieustannie,
stąd ostrzegam, nie próbuj mnie mamić,
bo się skończy jak z tym karpiem w
wannie.
Proponujesz podesłać milczenie,
niby towar nie jest z pierwszej ręki,
jeśli musisz, zapakuj starannie,
w końcu deska miewa czasem sęki.
A jak sęk, to las, koniecznie tartak,
mam na oku nawet przyzwoity,
tylko błagam, nie zaczynaj znowu,
psa dorzucę i butelkę okowity.
Komentarze (18)
Oj, nie chciałbym skończyć w wannie jak karp, wolę się
w niej wykąpać ;-)
Dorzuć coś jeszcze do tego, a jak psa, to rasowego.
Faktycznie mroczny skończyć jak ten karp w wannie
wszystkiego dobrego