MASZ WIARE TO MIŁOŚĆ MASZ
DLA CIEBIE BO BEZ CIEBIE NAWET BYM SŁOWA WYRZEC NIE POTRAFIŁ ... MADZIA
Z tęsknoty posmutniały wytrwały w tym co
nosze
Ujarzmiony uczuciem o nadzieje proszę
Proszę o ciebie, w bliskiej sfery twego
ciała
I aby nas radość wieczna też czekała
Zwątpiłem - opadłem w bagnistego dna wyżyny
Sumienie błogosławiło dźwięcznie -
słyszałem jego kpiny
Rozerwany goryczą, miłość nadal trwała
Lecz jakby powolutku swe drzwi zamykała
Nie mogłem podnieść serca ciążyło w smutnym
ciele
W głowie epopeja o tobie chwil wiele
Głos twój w uszach, w rękach włosy
dotykałem
Byłem blisko za rękę trzymałem
Lecz opuściłem, wsparty na bezkresnym
żalu
Diabelskie tance, wiwaty jak w balu
Na drugim ramieniu Anioł cicho kwilił
Posmutniał, mój wybór go zmylił
Cóż Boże teraz czas bym cofnął
Na nowo smak ust, ustami bym dotknął
Falą włosów otworzył rysy twarzy
Oczy bym zamknął i z tobą marzył
Otworzyłbym oczy i czuł nasze oddechy
Wrzucony w namiętności z bliskości uciechy
Na policzkach odszukałbym radość z tejże
chwili
I abyśmy jeszcze długo, długo razem żyli
Żeby nas obojętność nigdy nie trzymała
I każda chwila z tobą długo wirowała
Żeby żadna kłótnia przenigdy nie zmagała
I aby twoja twarz i miłość oplątała
Tego pragnę bo wiarę mam i pielęgnuje
W sercu miłość mam przywiązanie czuje
Pragnę niech każda sekunda przy tobie
oscyluje
I moja miłość w duszy najdłużej winszuje
TAK SIĘ STAŁO MIŁOŚĆ WYGRYWA WE WSZYSTKIM
POCZUJE NA NOWO TWOJE UŚCISKI
WSZYSTKO JEST JAK DAWNIEJ LECZ CO
POZOSTAŁO
NAJSTRASZNIEJSZE KRZYWDY, SMUTKI
WYTRWAŁO.
KOCHAM TAK TRZYMAJ MNIE W TYM BOŻE PROWADZ
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.