Masz wybór
Gdy choroba cię dopada,
często o niej tylko gadasz,
czy dasz rade, wyzdrowiejesz,
w tej zadumie masz nadzieję.
Ja dam teraz receptę na twe zdrowie
w tajemnicy prawdę szczerą powiem,
swą nadzieje zmień na wiarę,
szczerze działa to jak czary,
zdejmie urok twej choroby
z czasem wrócisz, będziesz zdrowy.
Raz zadziała ona wnet,
bywa tak, że czekasz, lecz
w swojej wierze nie przestawaj,
cały czas jej siłę dawaj.
Przyznam też, że jest to trudne,
często bywa bardzo żmudne
i ogarnia też bezsilność,
lecz masz wybór, drogę inną,
sam zdecyduj którą wybrać,
możesz życie przegrać,
bądź możliwość, by go wygrać.
Komentarze (3)
Pokłady - chyba lepiej brzmi...? ;))
Trzeba mieć potężne nakłady wiary! Ale dużo prawdy w
wierszu... Pozdrawiam 'D
Słusznie.
Przy dzisiejszym stanie naszej opieki zdrowotnej, nic
więcej nam nie pozostaje, jak tylko siła wiary.
Mądrze i na czasie.
Pozdrawiam i życzę zdrowia.