matematyczne ego
Jestem Pierwiastkiem Taylora
Z równania skończonego w nieskończoności
Jestem dzielnikiem zera
Abstrakcyjnym zespolonym równaniem
Jestem punktem materialnym
zaczepionym sześć tysięcy kilometrów nad
jądrem Ziemi
Jestem bryłą sztywną
wrażliwą na działanie siły D'Alamberta
Jestem niepowtarzalnym związkiem
organicznym
zbiorowiskiem atomów i wiązań Van der
Vaarsa
Biologicznym makroorganizmem z milionami
mikroorganizmów wewnątrz siebie
Jestem pracą wirtualną
I nieprawdziwym uśmiechem
Który znowu ci zbrzydł na
trzeciej planecie od Słońca
Obiekrem zbudowanym z kwarków
i odziaływania między nimi
Jestem odpadkiem produkcji gwiazd
Jestem rozwiązaniem układu sprzecznego!
Czy
Zechcesz
Spojrzeć mi w oczy
Ten jeden jedyny raz
Po cichu i bez żadnych komentarzy
quasi-naukowych
po prostu usiądź
i spójrz
Komentarze (1)
Nie cierpię matematyki, ale wiersz tak zagmatwany, że
za wytrwałość...+