Matka
Mamie, która już odeszła.
To Ty pod sercem mnie nosiłaś
i twarz ujrzałem Twoją pierwszą,
najpierwszym słowem moim byłaś
a kołysanki jeszcze dźwięczą.
I twarz ujrzałem Twoją pierwszą,
i oczy zawsze uśmiechnięte,
a kołysanki jeszcze dźwięczą.
Zawsze pamiętam Twoje ręce.
I oczy zawsze uśmiechnięte
(chociaż urwisem niezłym byłem).
Zawsze pamiętam Twoje ręce
gdy pajdą chleba się cieszyłem.
Chociaż urwisem niezłym byłem,
rosłem pod Twoim okiem czujnym.
Gdy pajdą chleba się cieszyłem,
świat mi stworzyłaś wprost przytulny.
Rosłem pod Twoim okiem czujnym.
Najpierwszym słowem moim byłaś.
Świat mi stworzyłaś wprost przytulny.
To Ty pod sercem mnie nosiłaś.
https://www.youtube.com/watch?v=LkJ6UBHlviw
Komentarze (66)
Al-bo,
dzięki za miłą wizytę i komentarz do strofek już
prawie z archiwum ;-)
Pozdrawiam ,
baardzo mi sie podoba;)
Wena48, Wielka Niedźwiedzico,
dzięki za poczytanie i komentarze.
Miłej niedzieli :-)
Ciepło, melodyjnie, wręcz kołysankowo. Przewrotnie to
ująłeś - kołysanka dla mamy:))))
pięknie napisane...pozdrawiam
Zuza N,
Dzięki.
Pozdrawiam :-)
Zosiak,
dzięki za wizytę i miłe słowa.
Miłej niedzieli :-)
Pięknie
Piękny wiersz :)
Wando,
dzięki za poczytanie i miły komentarz.
Pozdrawiam :-)
Mariuszu piękne pantum i pełen miłosci synowskiej
wiersz dla Mamy Myslę a nawet wierzę ze czytając Twój
wiersz tam po drugiej stronie teczy usmiecha się do
ciebie przez pryzmat łez wzruszeń
Pozdrawiam serdecznie Mariuszu :)
Agarom,
większość z Nich nie wie/nie wiedziało, że piszemy.
Pozdrawiam
A gdyby to nasze rodzicielki nagle zostały obdarzone
darem pisarskim i miały napisać odpowiedź . Ciekawe by
było.Pozdrawiam
Mms,
wiersze wszystkich autorów na temat swoich Mam są
piękne, sercem pisane.
Pozdrawiam.
Anna52,
dzięki za miłą wizytę i komentarz.
Pozdrawiam :-)