MATKA BOŻA TROSZCZY SIĘ O LUDZI...
Idę na szczyt góry
Wspinam się po szczeblach drabiny.
Ukaż mi się Pani chwalebna ,
Z dzieciątkiem na rękach .
Ludzie wypraszają w modlitwie ,
Łaski i prośby .
Prowadź swój lud umiłowany ,
Do Twego syna .
Tam ,gdzie łąki i woda mienią się w oczach
I słońcu .
On wita tuląc do serca Ojciec Nieba i
Ziemi,
Jezus Chrystus ..
Matko Boża Królową Polski ,
Łaskawa , troskliwa .
Mniej swój naród ,
W opiece .
Nawet ,gdy cierpisz
Za nasze grzechy .
Komentarze (2)
ja wiem , że się troszczy, nie raz się przekonałam ,
ciesze się , że poprzedni wiersz o samobójstwie nie
był o Tobie i tak trzymaj :)
Troszczy się o lud, a my, na wszelki wypadek, liczymy
na cud.