Melodią nakarmić duszę
Zapamiętać wszystkiego nie zdołam
nie każdy obraz oprawię w ramy
pogubiłam sny na sianie
czas wszystko trochę zakłamie
w wieczornej ciszy mi się marzy
zobaczyć uśmiech znajomych twarzy
miłe wołanie usłyszeć na łące
poczuć ramiona ciepłe tulące
znaną melodią nakarmić uszy
taką co to niepamięć skruszy
kataryniarzowi wrzucić grosik
tylko czy mogę o to prosić
po starym domu nie ma już śladu
trzciną porosły brzegi stawu
cisza samotnie na fali się kołysze
a ja śmiech dzieci ciągle słyszę
słyszę biegnących stóp wrzawę
głosy co pytają czy tu jeszcze przyjadę
czy jeszcze raz wyłowię raki ze
strumienia
czy jeszcze zdążę bo czas wszystko zmienia.
Komentarze (10)
Dobry pomysł.
Dobre przemyślenia.
Głosuję!
Rymy a a, b, b - hmmm
czy jeszcze zdążę? czas wszystko zmienia...
Pointę można by wzmocnić
z tłumaczącej np na refleksyjną
Dobry w odbiorze wiersz. Pozdrawiam:-)
Dziękuję za wszystkie komentarze.
:-))))
Jak ładna melodia to grosza nie szkoda.Pozdrawiam.
Czas też daje się we znaki,
nie ma domu! Gdzie te raki?
Pozdrawiam.
ach...te wspomnienia zawsze będą wracać miłe chwile
:-)
piękny wiersz -lekki i miły w odbiorze :-)
pozdrawiam
Pięknie ujęte przemijanie. Pozdrawiam:-)
Czas, to złodziej. Ładnie. Miłego dnia
Ladny wiersz :)
mądry przekaz pozdrawiam