Menu na Święta
Pierwsza będzie zupka w planie,
plus kapusta - drugie danie.
Trzecia pewnie będzie rybka,
po czym czwarta - porcja grzybka.
Piąte wpadną - bęc!- pierogi,
jako szósty - śledź niedrogi.
Numer siedem - z makiem kluski,
osiem – z farszem pieróg ruski.
Galaretka – spójrz – dziewiąta!
Za nią sernik – szybko sprzątaj!
Jest też babka – wielkie brawa!
I dwunasta – pyszna kawa!
Jabłka, gruszki, mandarynki,
migdał, orzech i rodzynki.
Czekoladki, cukiereczki….
uff! czas zajrzeć do apteczki!
Fix rumianek albo mięta,
raphacholin – też pamiętaj!
Bo za tydzień – trudna rada -
żegnać Stary Rok wypada!
I znów zupka - siup! - podana,
dalej bigos – druga zmiana!
Potem trzecia, piąta, szósta…
aż lodówka będzie pusta!
A jak zmieszasz z jarzębiakiem,
smacznym winem i koniakiem…
...biedna trzustka i wątroba -
- czy to ma się im podobać!?
Komentarze (18)
dobra ironia wesolych swiat pozdrawiam
Więc na zdrowie, każdy powie i przy stole tym co lubię
zadowolę.
Świetnie podana ironia:)
Wesołych Świąt:)