Metodą Borgii
facecja
Dobra zupka z muchomora...
Kiedy przyjdzie na to pora,
podaj ją w wykwintnej wazie
temu, kto ma myśli wraże.
facecja
Dobra zupka z muchomora...
Kiedy przyjdzie na to pora,
podaj ją w wykwintnej wazie
temu, kto ma myśli wraże.
Komentarze (43)
Witaj Zdziśku:)
za grzybkami nie przepadam
choć je do koszyka wkładam,
a już zupka? nie mam mowy
wszak najlepszy jest schabowy!
Pozdrawiam:)
*może
oj tak! Tylko przypraw Eli nie mogę wykorzystać
obawiam się, że skutek możne być odwrotny... jeszcze
narozrabia
Właśnie jadłem gąski marynowane do obiadu. słabo
miiiiii
pozdrawiam :)
Klasyka - pieprz, ziele, liść laurowy, koperek,
lubczyk.... :)))) Wedle fantazji!
Może posppolite ale bezpieczne i na to stawiam ;) ale
doceniam homor i przesłanie z lekka pikanterią podane
:)
Elu, jakie przyprawy proponujesz dla lepszego smaku
zupki? ;)
Ewo, jeżeli nie spróbujesz, to się nie przekonasz. Na
wszelki słuczaj - możesz zbierać, ale wpierw zupkę
wypróbuj na nielubianej sąsiadce. Najwyżej pochwali
smak i zdąży przeprosić za poprzednie anse ;)
Norbercie, jak Kuna Bogu... ;)
Wandaw, wiesz... pieczarki, jak sama napisałaś, są
pospolite; nie trzeba nawet się trudzić zbieraniem.
Natomiast zupka z muchomorków należy do bardzo rzadko
podawanych... rzekłbym rarytas wśród zup ;)
Małgosiu, ja też pozdrawiam, ale odradzam próbowanie
tej zupki... nawet w ilości mini. To tak po znajomości
;)
Stefi, nie byłbym aż tak empatyczny, aby innych
częstować tą zupką ;)
Bluszczu, ok, Ciebie poczęstuję zupką z borowika, jak
już nie chcesz z muchomorka;)
Nie zapomnij o przyprawach -
ma uwodzić ta potrawa;
nęcić, kusić i czarować...
Uwaga! Samemu nie kosztować! :)))
Fajna fraszka o grzybowym aromacie :)
Bdb wymowna mini '
Wolę jednak zupe z pospolitych pieczarek - nie muszę
sie trudzić sądostepne w sklepie ;)
Pozdrawiam z usmiechem
Ps
dzisiaj Mikołajki
Wprawdzie to nie św. Mikołaj z siwą długą brodą
lecz równie urocza piękna i szczodra Mikołajkowa
dziewczyna puka do Twoich drzwi
Zganij co w darze Ci niesie
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/28179/00-kobieta-prezent.jpeg
Może to to o czym po nocy śniłaś
może to to o czym skrycie marzyłaś
a może to to
o czym nie ośmieliłaś się nawet pomyśleć
więc zamknij oczy i poddaj się magi uroczej chwili
niech się wypełnią co do joty wszystkie marzenia i sny
nie wysnione
bo Mikołajki to sen nocy zimowej
zakwita kwiatem spełnienia raz w roku
Złą radę czytelnikom ofiarowujesz.
Za wraże myśli wiesz co szykujesz?
Kara Cię spotkać może. Chyba że ja dopisek ułożę...
Ja tylko żartowałem. Fajną groteskę napisać chciałem,
no i napisałem...
Pozdrawiam. Głos zostawiam. Miłego wieczoru;)
jejeku... mam sporo takich grzybków w Puszczy, zacząć
zbierać? pozdrawiam serdecznie
... mini rewelka... nie znam się na grzybach, ale
borowik zawsze przyciąga moje spojrzenie ...
Pozdrawiam :)
...lepsza zupa z borowika,
ona w mig z talerzy znika,
lub z pieczarki, daję słowo
(ją też jedzą na surowo)
lecz muchomor..to nie dla mnie,
niech ją inni zjedzą za mnie!
dziś 'częstuję życzeniami świątecznymi', jak
potrzebne, to zapraszam:))