mewy wiedzą najlepiej
nieznajomy z dalekiego brzegu
nad falami jeszcze słychać
twój śmiech i słowa
a mewy tak głośno krzyczą
jakby chciały zagłuszyć wydziobać
nieznajomy
już nie tęsknisz
za świeżymi przypływami
biegnącymi w twoją stronę
uściskiem
dlaczego
te mewy tak głośno lamentują
nad każdym utopionym listem
nieznajomy
nie pozwoliłeś podpłynąć
oszraniając oczy usta
a mewy spłoszone
coraz głośniej rozpaczają
jakby chciały zapełnić miejsca
które wchłania pustka
Komentarze (53)
Dziękuję bardzo:)
Mnie nawet przy paleniu dawali maximum 42 a mam
55;))))
Czyli mogę oczekiwać że teraz te 27
Dadzą (na które się czuje:)))
Jest szary dzień zanosi się na deszcz tutaj gdzie
mieszkam,
a mimo to nie jest szaro:)
Pa. Idę na spacer. Muszę duuuzo chodzić.
Dziękuję bardzo:)
Mnie nawet przy paleniu dawali maximum 42 a mam
55;))))
Czyli mogę oczekiwać że teraz te 27
Dadzą (na które się czuje:)))
Jest szary dzień zanosi się na deszcz tutaj gdzie
mieszkam,
a mimo to nie jest szaro:)
Pa. Idę na spacer. Muszę duuuzo chodzić.
Bardzo dobry wiersz.
Egzystencjalny i ciekawie skomponowany.
Szukamy pocieszenie w naturze i dobrze ,jesteśmy w nią
wrosnięci:)
trzymam kciuki,ja nie palę już 15 lat i tyle mniej mi
dają;)
bardziej na plaży "przeszkadzają" mi wrzaski "stonki"
niż krzyki mew... na chwilę powróciło lato, plaża i te
wrzaskliwe ptaszory:)))
dziekuje bardzo Baluno
i dobrej Nocy Wszystkim,
spokojnej, pięknych snów
Zazdrość jest mi obca...ale chciałabym pisać ,układać
wiersze tak jak Ty.
Wiersz chyba o nieznajomym(znajomym)który nie daje
znaku życia,który trochę zakręcił w peelki życiu.
Pozdrawiam weekendowo.
dziękuję bardzo:)
Mewy potrafią zakrzyczeć wszystko, taka ich natura...w
innym miejsca i w innym czasie już będzie tylko cisza
no i może łza smutku....a co do palenia Halinko...rzuć
to w diabły...niech mewy zakrzyczą żałość za
nimi...szkoda płuc, oczywiście Twoich, na starość
przypomną co musiały doświadczać....miłego czytania i
komentowania
Witaj,
Nie da się ukryć, że mewy w tym wierszu grają pierwsze
skrzypce. Podoba mi się, przekaz tego utworu.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, za wizytę:)
Bardzo dobry wiersz.
o kurde!!!! miałam to skasowac, a się wkleiło i to dwa
razy, ale wstyd:)
spadam
A tam zaraz nic;))))
nie będę palić, nie paliłam kiedys trzy lata.
Naraz muszę wyzbyc się bardzo wielu przyzwyczajeń i
tzw.przyjemności.
Oj cholera! będzie cięzko:)))
Przeklinanie(Maciek nie zabraniaj;))) mi pozostało i
seks;)))
No Sorry, musiałam:)))
Dzięki chłopaki.
A tam zaraz nic;))))
nie będę palić, nie paliłam kiedys trzy lata.
Naraz muszę wyzbyc się bardzo wielu przyzwyczajeń i
tzw.przyjemności.
Oj cholera! będzie cięzko:)))
Przeklinanie(Maciek nie zabraniaj;))) mi pozostało i
seks;)))
No Sorry, musiałam:)))
Dzięki chłopaki.
Ciszo wytrwaj w tym. Brawo. Palenie jest B!
Nic na,, P".
Wszystko na ,,W"