Mężczyzna i kobieta
Rodzi się ślepa namiętność
W ślepym pożądaniu
Usta już wilgotnieją
Wargi rozchylają
Noc się oplata cała
Wzdłuż kręgów
Kości
Ciała
Ręka we włosach
Na piersi
Ogień
Płomień
Spalanie
Oddech czerwony obłok
W nim nadzy się zanurzają
O świcie wychodzą na brzeg
O świcie noc skazą się staje
Z tomiku " Membrana "
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.