Mężowskie rady
Na migrenę
Mam migrenę jęczy żona
„goździkową” weź najlepiej
jeśli ona nie pomoże
głowę w sedes – ścisnę deklem
Na oponki
Przeszkadzają ci „oponki”
pyta żona swego męża
skądże zaraz światło zgaszę
prąd podrożał czas oszczędzać
Na cellulit
Jak wyglądam w tej „miniówce”
widać trochę cellulitu
kto uwagę na to zwraca
już mi ślini się z zachwytu
Komentarze (35)
Pani Goździkowa pewnie też się uśmiecha, podobnie jak
ja.
Miłej niedzieli Celinko :)
Świetne rady. Podobają mi się
Daj kobiecie dojść do głosu,
a na wszystko znajdzie sposób!
Pozdrawiam!
Dzień dobry Olu:-) wielką radość sprawiłaś mi
Wytrawna Autorko komentem do "mężowskich rad".
Dziękuję z całego serca za tak ciepłą opinię o moich
fraszkach. Życząc spełnionego niedzielnego popołudnia
pozdrawiam serdecznie, Celina
Witaj Oksani !
Fajne mężowskie rady ...
promiennej niedzieli :)
Do twarzy Ci z tą ironią :-) no to witaj w klubie:-)
miłej niedzieli
Nie ukrywam, że Twoje fraszki są naprawdę dobre?
Celino, mężowskie rady udały się Tobie i to jak;)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
jeszcze chyba zdążyłam wpaść do Ciebie kochana na kawę
Dorotko:-))
Halinko:-))
Dziękuję Wam Dziewczyny najserdeczniej za odwiedzenie
mojego skromnego profilu. A propos migreny wczoraj
wieczorem tak silnie mnie dopadła, że gdyby był pod
ręką jakiś mąż, nie mąż to chyba skorzystałabym z
"deklowego sposobu" haha...
Całe szczęście, że "goździkową" miałam w szufladzie
no i tyle...
Buziaczki dobranocne, dzięki:-))
Z migreną to dałaś czadu...oby mężowie nie zaczęli
stosować tej metody...pozdrawiam serdecznie
o... pieprznie, ale super :-)
Srdeczności Kaczorku drogi za komentarz miły aż poliki
mi się zarumieniły. Lubię te Twoje klimatyczne
wiersze:--)
Bardzo fajne:)
Celinko droga, piękno jest jeno we wnętrzu człowieka.
Waćpani mądrze prawisz.
Pozdrawiam paaa
Fajne wesołe "mężowskie rady"
pozdrawiam:)