Miałem sen...
pisałem wiersz
który zaczynał się tak...
Jesteś wschodem
budzisz nowy dzień
budzisz nowe życie
po nocnym śnie.
Ty jak poranna zorza
uśmiechem swoim
rozjaśniasz i uszczęśliwiasz ,
w ramionach tulisz
każdą chwilę
radosnego poranka.
Tyś kroplą rosy
przezroczysta jak kryształ ,
nawilżasz spragnione usta .
Miałem sen
a w tym śnie ujrzałem cię.
Purpurowa tajemnicza
a zarazem piękna
jak zachód słońca.
autor
Limuze
Dodano: 2019-06-27 19:28:07
Ten wiersz przeczytano 4081 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Ładnie.
Oby zamienił się na jawę pozdrawiam.