Miałeś być
Miałeś być już na zawsze,
mówić mi jak kochasz.
Miałeś przynosić mi rano
uśmiech do łóżka,
a na dobranoc ubierać w siebie.
Miałeś co rok dmuchać ze mną świeczki,
liczyć wspólne lata.
Miałeś mnie karmić szczęściem,
być księciem, ja królewną.
Miałeś odganiać smutki,
malować tęcze.
Miałeś zbudować wielką tratwę
i popłynąć ze mną na drugi koniec rzeki.
Miałeś poprosić Słońce,
żeby nigdy dla mnie już nie zgasło.
A miało być tak pięknie...
Miałeś prowadzić mnie ze rękę. Przez dzień, przez noc, przez zawsze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.