miasto

Sugestia jest ŚWIETNA. Bardzo dziekuję, zaraz
poprawiam.

Marto, co do punktów i słodzenia, mamy identyczny
punkt widzenia!
Bys może zauważyłas, że ja się nie bawię w
punktowanie.
NAJISTOTNIEJSZY jest komentarz.
A jesli zdarzy się taki, dzięki ktoremu mamy szansę
czegoś się nauczyć lub coś przemysleć, to wspaniała
sprawa.
Bardzo Ci dziekuję, bo w sumie do tego wiersza nie
miałam przekonania. Od czasu do czasu wracam i
poprawiam niektóre, ale mam zbyt mało tego czasu.

Bej, to równiez moje archiwum, jest tu w zasadzie
wszystko co napisałam, poza większością wygłupów:)))

Serdecznie pozdrawiam i cieszę się, ze poznaję Twoje
pisanie.

Ostatnia strofa przed korektą:

domy - tatuaże
z pozbawionymi blasku oczodołami
tam mieszkają chwile pogardy
obrzygane schody i cuchnący mocz
w klatkach
miejsca gdzie nieco bieli

Dobrze piszesz, a nie lubię owijania w bawełnę -
ściemniania, słodzenia,co zdarza się na portalu,
mówienia, że jest super, gdy nie jest, i tych
wszystkich punktów pod czymś co... nie będę dalej
wypowiadać się, w ogóle te punkty to jakaś pomyłka.
Tak sobie myślę, z ostatnią zwrotką:
chłopiec z pajdą chleba w bramie
fatamorgana na pustyni
zamazuje się
niedostrzegany rysunek Boga

Nieważne, może do pomyślenia, wiersz jest świetny
a klimat/temat... w mojej zajawce:)
Pozdrawiam Halino,
Marta - bez pani, mogę?

Bardzo ciekawy wiersz, pozdrawiam :)

dziekuję bardzo Grażynce, Tadeuszowi, Andrzejowi i
Czytelnikom pozostałym. Dobrej Nocy.

Bardzo plastyczny wiersz Halinko,
no cóż w mieście nie brakuje takowych mało
sympatycznych obrazków, również, nie wszystko jest w
nim ładne, tak jak i ludzie są różni, są ci pod
krawatem i ci co brudzą na klatkach, chociaż czasem ci
brudzący bywają więcej warci od tych białych
kołnierzyków, różnie z tym może być...
Pozdrawiam wieczornie:)

świetny, naturalistyczny przekaz niebanalnym
wierszem+:) pozdrawiam serdecznie

Witaj Cii-szo
Powiem tak jak onegdaj mówił
nieodżałowany Wiktor.
Łatwo jest pisać o motylkach, kwiatuszkach i takich
innych...
Dużo trudniej jest pisać poważne
wiersze o życiu i różnych jego
obliczach. Tekst tego wiersza
jest trudny, ale prawdziwy
i właśnie za to cenię Twoje
wiersze.
Miłego wieczoru.

a czy ja mówię, że jest mocny?
Niech będzie i słaby. Jak mowię, w drodze ku
doskonałości piszemy wszelakie dziełłła:)))
Podchodzę z ogromnym dystansem do swojej pisaniny
Stasiu, więc spokojnie przyjmuję Twój ogląd.
Co do Adasia, to przecież wiem:)
Nie wszyscy pili.

a tak poza wierszem...Słuchałeś kiedyś jak Olbrychski
czyta "Całą jaskrawość" Stachury?
Jak nie, to posłuchaj(na youtubie).

Dobry poeta zawsze pił. Nie naginaj historii Halinko!
Adaś Mickiewicz był morfinistą, dlatego bajdurzył o
Konradzie.
A Rilke też miał słabości. poeci to ludzie. wiersz
jest słaby, nie zadymisz istoty.

Aaa. jeszcze... Rilke:))) nawijaj na jakim
TOPIE????????????
Ja Nigdy nie byłam na Topie:)))Chyba , ze masz na
myśli (U)topię;))))))
O! to mi się zdarza:))))))))))
Po północy poczytaj moją balladę, rymowanka:) Piękna,
o chłopcu:)

Anula:) przepraszam Cię, dziekuję bardzo:)

Ja Ciebie tez kocham:)))
I prawdopodobnie, mimo nieważkości:) masz rację!
To próba, na dordze ku doskonałości MÓJ TY Rilke;) Ale
czy On też pił????
Musze sprawdzić w zyciorysie, ale raczej nie, bo
bardzo był wierzący, sądząc po tym co pisał.

Dzięki Milyeno - juz poprawiam błąd!
Kazapie, Anno - Kłaniam się:)

mnie się nie podoba. Po prostu schematy. Obrzygane
schody...
nic nowego. Domy tatuaże, (graffiti) brak czegoś.
pospolitość. A co? Ciągle musisz być na topie. Miasto
słabe,

przyznasz. Rysunek miasta, Fatamorgana pustyni
zamazuje się.
A co/? brak spójności... I tak cię kocham! Taki
jestem...
Tylko trochę jestem wypity.

smutek sugestia i życie
pozdrawiam

są takie dzielnice w moim mieście- wypisz, wymaluj.