Miasto
Miasto magiczne, wieczne i głośne.
Piękne, radosne, minionych miejsc i śladów
pełne, przyciąga marzycieli,
jak życia barwnej karuzeli.
Uwiedzeni chwilą uliczni artyści,
żywy teatr teatr lalek pokazują.
Sprzedawcy życia, kompozytorzy,
sklepikarze,
na Rynku szczęście przynoszą portretów
malarze.
Dorożkarz się zbliża, kataryniarz trąbi,
papuga pióra stroszy, wdzięcząc się do
gości.
Kwiaciarka z koszem kwiatów tu obok
przechodzi,
mim prześmiewca ją mija.
Życie gra, może parodiuje, bo przecież nie
żartuje.
Miasto tak głośne i antyczne,
nie to o nim, bo moje jest małe i ciche.
Dziś w kartkach pamiętnika kwiat
znalazłam,
dotknęłam, zamieniłam w popiół.
Zimno dziś, za oknem wiatr płacze,
jagody jem, one z malinami dziś w parze,
dorodne są, jakby były w królewskim
pucharze.
Moje miasto prowincjonalne,
i ten kwiat co o przeszłości pamięta.
Nerw zielony jeszcze wcale się nie
buntuje,
że niczego pewnie już nie zbuduje.
To nic, tu jestem szczęśliwa.
Komentarze (40)
Przydałyby się strofy na początek.
Tak, też myślę, że jesteśmy szczęśliwi w mieście, z
którym jesteśmy zżyci, w którym spędziliśmy lata, czy
też w którym mieszkamy od urodzenia, myślę, że nawet
gdy się z niego wyprowadzimy to sentyment pozostaje,
ładnie piszesz o swoim przywiązaniu do miasta, a co do
dorożek to już relikt przeszłości, co prawda na
warszawskiej Starówce one nadal są obecne :)
Pozdrawiam Aniu serdecznie, miło było do Ciebie
zaglądnąć :)
Pięknie o swoim miejscu gdzie czujesz się
szczęśliwa:-)
pozdrawiam
Każde miasto ma swój urok,każde pozostawia jakieś
wspomnienia lecz wyjątkowym będzie to gdzie czujesz
szczęście, gdzie dobrze się czujesz zaaklimatyzowana z
otoczeniem. Wspaniale,że znalazłaś swoje miejsce tym
bardziej,że jest spokój i możesz oddychać pełną
piersią. Dla utrzymania nastroju, Twój ulubiony . .
.https://youtu.be/LTzxqIRevB4
proza źycia ,skłania do refleksji...
pozdrawiam serdecznie
a kuku to znowu ja ;-)
Pięknie o swoim miejscu na ziemi.
Pozdrawiam serdecznie :)
Prawda Angel.
Też pozdrawiam.
Ważne, żeby być szczęśliwym, prawda? :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Myślę, że nie.
Przynajmniej nie do końca.
Ta nić- dziękuję Janinko.
A zdawałoby się, że sami kreujemy swoje życie. Jednak
istnieje jakaś nić przeznaczenia po której zmierzamy
do celu.
Wiersz pełen życiowej refleksji.
Pozdrawiam :)
To prawda Kaziku i Brzoskwinko.
Tu jest mój dom.
Dziękuję
Gdzie dom tam nasze miejsce
czy w wielkim czy w małym mieście
w kazdym z nich jest radość i smutek
pozdrawiam serdecznie:)
Najważniejsze, że właśnie tam jesteś szczęśliwa,
ciepły, bardzo obrazowy wiersz, pozdrawiam ciepło.
Pierwszą część to Kraków.
Piękne miasto, wielkie. Dawno temu byłam, druga to
moje.
Dziękuję Bożenko.