między nami
w czterech pustych ścianach
na ulicy pełnej łez
między drzewami nadzieji
szukałam Cię
w tłumie niemych
na wystawie kłamstw
między skrajnościami
ujrzałam Cię
w zamkniętej piwnicy
na dachu pychy
między piekłem a niebem
pokochałam Cię
w owocową noc
na górze lekkich dotyków
między Twoimi palcami
byłam szczęśliwa
w czterech pustych ścianach
na ulicy pełnej łez
między drzewami nadzieji
nie ma Cię
do you remember the time we usted to spend...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.