Między nami
Między nami stół, krzesła, firanki,
miedzy nami domy - osobne,
dwie tak różne , puste filiżanki
i do siebie dni niepodobne.
W twoim domu - tamta kobieta,
w moim - smutek jak motyl trzepoce.
Nasza miłość także już nie ta,
dni osobne i osobne noce.
Kiedy wrócisz do mnie zmęczony,
zrobię dla nas gorącą herbatę,
zamknę okno, zaciągnę zasłony,
aby nas ochroniły przed światem.
Będą noce wspólne, nie osobne,
będą wspólne wieczory, poranki...
Nie rozmieniaj mnie, proszę, na
drobne...
chcę pic kawę z twojej filiżanki.
Komentarze (16)
Długo kazałaś na siebie czekać... ale warto było.
Lubię :)
Pozdrawiam.