między teorią a brzegiem...
teoretycznie miłość jest piękna
wielka ogromna i pot z niej spływa
w powodzi kwiatów wygląda ślicznie
- no a praktycznie ?
praktycznie bez niej to jest ciężko żyć
praktycznie to zerwana z motka nić
cóż że brzmi pięknie i metaforycznie
- no a praktycznie ?
to tak jakbyś całował przez szybę
i seks uprawiał przez nią chaotycznie
teoretycznie się nie skaleczyłeś
-no a praktycznie ?
niektórzy miłość dzielą na części dwie
teoretycznie mówią kocham cię
- no a praktycznie ?
rozbieraj się !
O, le !!!
Komentarze (16)
Teoretycznie to piękny wiersz, a praktycznie jest
bardzo ciekawy.
Pozdrawiam
Otóż to!.. I tak napisał mężczyzna... Widać nie tylko
kobiety dostrzegają takie rozbieżności..
Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy wiersz. Pozdrawiam +
Przerobił praktykę, teraz dorabia teorię. Zabawnie :)
:):) Teoretyczno-praktyczny wiersz :):)
Pozdrawiam na wesoło.:)
Ciekawe, co mówią statystyki.
Więcej teorii, czy praktyki?
Ładny i dowcipny, pozdrawiam
Niestety dużo prawdy... Ukłony :))
hehehe, o'le :D niezłe rozważania :D
Podzielam zdanie Krzysztofa. Pozdrawiam :)
podoba mi się ciekawe rozważania pozdrawiam :)
No teoretycznie i praktycznie fajnie to napisałeś, nie
pasuje mi tylko jakoś drugi wers/ale to tylko moje
widzimisię/
Pozdrawiam:)
Ciekawe rozważania o rozmijaniu się teorii z praktyką.
Miłego dnia.
Krzysztofie Kasiżuże - nie chwal, nie chwal nie, bo ja
z radości się......ja jak zwykle piszę wszystko na
kolanie w niedzielę w kabinowannie (żona przynosi
rytualnie kawkę)....dzisiaj wchodząc tam naprawdę nie
wiedziałem co będę pisał...a odnośnie Korwina Kikke -
lubię jego pogląd postrzegania świata...
Haha!
Albo ja się przyzwyczajam do specyficznego poczucia
humoru yamCito, albo ten utwór jest jakby "bardziej
miętki" - w moim typie, albo jest po prostu dobry!
Dużo przemawia argumentów za tym trzecim, bo raz -
wymaga od czytelnika główkowania, albo znajomości
innych utworów (albo jednego i drugiego)!
po drugie - błyskotliwy dowcip (prof. Korwin-Mikke
twierdził, że błyskotliwa złośliwość jest oznaką
wyższej inteligencji), po trzecie - powtórzenia, które
dodają treści;nie są li tylko figurą upiększającą.
Suma, sumarum - odbieram ten utwór jako najlepszy tego
autora:)
"Kochasz mnie"
"Kocham. A teraz sie pochyl"
TE slowa mi do glowy przyszly :)