Debata jak szmata
Na telewizyjnym ekranie
dwóch profesorów, światłych ludzi nauki
siada naprzeciw siebie i naciąga łuki.
Każdy z nich chce trafić swego
przeciwnika,
tylko że kultura, gdzieś szybko zanika
Kiedy zwykły szary człowiek
na żywo słucha i ogląda -
publiczne robienie z myszy wielbłąda
To wszystko dotyczy także dziennikarzy,
nie jeden z nich wiedząc ile słowo waży,
rzuca je na szalę nie patrząc na
skutki...
wie że z dużego zrobi się malutki
Chodzi mi o kłamstwa publicznie
głoszone,
brane gdzieś z nieba i niepotwierdzone.
Sianie nienawiści byle coś powiedzieć,
najlepiej to - co ktoś chciałby
wiedzieć
Więc na barykady, do walki na słowa
Katyń, Smoleńsk, Krakowskie Przedmieście
nastawiać krzyży, pomników, miejsca jest
dostatek...
tylko czy z nadmiaru nie zatonie statek
?
Komentarze (13)
jeśli już tak zająłeś się historią i polityką to
wypadałoby też wspomnieć o Wołyniu...o ukraińcach,
którzy wymordowali kilkadziesiąt tysięcy Polaków ,
obcinając nawet kobietom piersi....zwierząt się tak
nie zabija jak to zrobili te skórwysyny......
I właśnie dlatego nie oglądam telewizji. Pozdrawiam :)
Prawda wyzwala, tylko się jej nie bać! Pozdrawiam!
Też nie oglądam, wszystko potrafi się przejeść, tylko
jeden chleb jest nie do przejedzenia, a przy chlebie
się żegna i nie przeklina. Zresztą najlepiej smakuje
sam chleb bez dodatków. Co do polityków zostawmy ich
samym sobie, niech się pozagryzają.
Dlatego ich nie słucham i nie oglądam... Wiersz dobry!
Pozdrawiam :))
Trafnie określone debaty.Nie patrzę na nie.
:)
Więc na barykady, do walki na słowa
Katyń, Smoleńsk, Krakowskie Przedmieście
nastawiać krzyży, pomników, miejsca jest dostatek...
tylko czy z nadmiaru nie zatonie statek ?
bardzo prawdziwy pozdrawiam
Czasem te publiczne dyskusje to wielka
żenada.Pozdrawiam.
Gdyby nie ostatni wers.. a w nim cała esencja.
Pozdrawiam
:)
czy nie zatonie statek.....bardzo dobry wiersz
pozdrawiam:-))))))
Wnikliwy obserwator z Ciebie, Karolu:)
Pozdrawiam
Debata - publiczne Gadu - gadu!
Sama prawda w Twoim wierszu karl.
Smutna prawda, a statek naprawdę tonie - niestety.
Pozdrawiam serdecznie.