Mieszkasz w moich wierszach...
Uwięziłam cię w moim sercu ...
Najokrutniejsze Twoje słowa nie są w stanie
Cię z niego uwolnić...
Mieszkasz w moich wierszach...
Codzień karmię cię nowym natchnieniem mojej
duszy...
Choć nie mam Twego ciała , umysłu ani Twego
oddechu...jesteś przy mnie każdą moją
myślą...by Cię dotknąć, dotykam wspomnień o
Tobie...i to wystarczy by Cię kochać...
to wystarczy, żeby oszukać serce że
jesteś...
autor
Kaja Jabłońska
Dodano: 2006-08-29 16:58:35
Ten wiersz przeczytano 886 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.