mijając czas
Nieskromnie snujące sie plany wieczności
nigdy nie zostaną zwięczone
martwe ptaki i kwiaty połamane
już nie zmartwychwstaną...
smutne twarze i brudne niebo
szerzą sie do koła nas...
a my jak Ci zwykli przeciętni ludzie
nadal zaśmiecamy ten świat
Komentarze (1)
Nie lubię wierszy ekologicznych.Chyba,że to jakaś
metafora.Mimo to wiersz niezły.Pozdrawiam