Mikołaj

Mamy już grudzień, święta idą ... Pozdrawiam

Wiele miesięcy
musiał wędrować
by móc każdemu
coś podarować.

Wieczorem przez okna
do domów zaglądał
uważnie się dzieciom
śpiącym przyglądał.

A w środku nocy
do nich się wkradał
i pod choinkę
coś tam podkładał.

W każdym domu
choinka stała
w jednym wielka
w drugim mała.

Wszystkie tak pięknie
dziś wyglądają
złote łańcuchy
na sobie mają.

Gałęzie swoje
tak rozłożyły
żeby prezenty
się wszystkie zmieściły.

Dzieci się również
pięknie ubrały
i pod choinkę
co róż zaglądały.

Wszystkim dzisiaj
jest bardzo wesoło
oblegli choinkę
i tańczą wokoło.

Za oknem śnieżyca
też balowała
co tylko mogła
to przystrajała.

A mróz z daleka
tu przywędrował
i piękne obrazki
na szybach malował.

Domy i drzewa
w słońcu sie bielą
dzieci biegają
dzieci szaleją!

Jedni wojenke
śnieżną toczyli
drudzy bałwana
sobie ulepili.

Tamci na sankach
sobie figle stroją
wcale się mrożnej
zimy nie boją.

I wiatry również
tu przychulały
one w zabawie
też udział brały.

autor

Jolanta Janus

Napisany: 2009-12-01 Dodano: 2009-12-01 07:32:15

Ten wiersz przeczytano 997 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Dla dzieci

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie