Mikołajki
Dnia szóstego grudnia każdego roku
gdy śnieg padając dodaje uroku
dzieci na Świętego pilnie czekają.
Na wyśniony prezent nadzieję mają.
Małe elfy zamówienia zebrały,
potem te prezenty zapakowały.
Święty Mikołaj wraz z pomocnikami
wiezie je teraz wielkimi saniami.
Jak czasu mało przez komin je wrzuca.
A gdy śniegu brak lub renifer chory?
Powiem w sekrecie, nie mówcie nikomu:
dary kurierem śle prosto do domu.
autor
Babcia Tereska
Dodano: 2018-12-07 21:13:34
Ten wiersz przeczytano 2650 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Sympatyczny wesoły wiersz :)
Fajny,pozdrawiam:)))
Teresko milutki wierszyk Pozdrawiam
Dziękuję gościom za wizytę.
Aniu, ja dostałam tylko e-mailem.
Pozdrawiam
Taki wiersz milusińskich cieszy i prezenty też :)
Pozdrawiam serdecznie ...
Każda droga jest dobra dla dostarczania prezentów.
Pozdrawiam
Dla naszych milusińskich dobry wierszyk. Pozdrawiam
Fajniste i dla dzieciaków
raczej kurierem (odebrałam parę)
Kochany Mikołaj. Trzeba emailem , bo poczta strajkuje.
ładny wiersz dla wszystkich. Pozdrawiam.
Fajnie podane...
+ Pozdrawiam