Milczenie...
odchodzisz milcząc
jak samotny łowca,
łowisz gwiezdne refleksy
na torach życia...
ciskasz kamieniami
we wrogie demony
lecz trafiasz we mnie
i zadajesz rany
po ktorych blizny zostaną
na zawsze...
na wieki...
przyjazn mimo wszystko...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.