W milczeniu
Nieważne co dzieje się wokół... ważne co żyje w nas...
Kiedy się w ciszy otulam wspomnieniem
I kiedy tonę we łzach tęsknoty
Kiedy natchniona żyję marzeniem
Kiedy znów nie wiem co będzie potem
Kiedy przychodzisz tak i odchodzisz
Kiedy nie dzwonisz kiedy nie piszesz
Kiedy mi serce tęsknotą głodzisz
Kiedy nie widzę Cię i nie słyszę
Wtedy sto myśli mknie mi przez głowę
Błądzą pytania bez odpowiedzi
Wtedy się boję tego co nowe
Niepokój we mnie niepojęty siedzi
Wtedy nie umiem odnaleźć siebie
Snuję się w ciszy zaklęta milczeniem
Przeszłość mi mówi że byłam w niebie
Przyszłość że będziesz mi utrapieniem
I choć w czeluściach niewiadomych
błądzę
I choć niewiele tego co trwałe
To jednak marzę…to jednak sądzę….
Mieszkasz w mym sercu już chyba na stałe
I choćby miała trwać dusza moja
W okowach cierpień i strapionych myśli
To jestem Twoja… na zawsze Twoja
A Ty jesteś tym który mi się wyśnił .
Komentarze (9)
pięknie ciepło i romantycznie...spełnione sny i
marzenia:-)
pozdrawiam
Wszystkim dziękuję za miłe komentarze :) Wróciłam tu
po ponad 4 latach i nie spodziewałam się tak ciepłych
słów! To dla mnie bardzo ważne. Aaaa...i jest
wyjątkowy ;) Pozdrawiam wszystkich serdecznie życząc
weny i natchnienia na dzisiejszy dzień :)
ładne. pozdrawiam
Musiał być wyjątkowy:)))
bardzo pięknie, ładna treść, ładne rymy
Ciekawie o marzeniach.
Żarliwa modlitwa, prośba o miłość +)
romantycznie i ciekawie, pozdrawiam
to o mnie? :)