w milczeniu
ginie odgłos kroków w potoku
dwojąc i trojąc uśmiech
szum gdzieś w głowie
ma kolor twojej spódnicy
film z tysiąca zdjęć
przelał grań serca
wyczarowując na wodzie
chwil niezliczone okręgi
jeden drugi przeleciał ptak
a może rzęs twych trzepot
wywołał już wiosnę zgodnym
ruchem jak jaskółek sznur
na dłoni dzień się otworzył
wskazując serdecznie-chodź
i właśnie nazwałem cię latem
dotykając tylko twoich ust
autor
Grusana
Dodano: 2021-03-14 19:39:59
Ten wiersz przeczytano 1067 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Z przyjemnością i podobaniem czytałam ten romantyczny
wiersz o miłości gorącej jak lato. Pozdrawiam
serdecznie:)
Lato kojarzy mi się z dojrzałą i pełną miłością.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
pięknie o stałości uczuć w przemjaniu życia.