Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mil/cz/erwie

Widząc zmiany malutkie, odetchnę swoim klimatem... Z cyklu "O ZUPEŁNIE INNYM ROBALU" :) pierwszy i ostatni ;)

upadam w siebie. wieczór oczodoły ze wspomnień wylizał mi dziś do czysta.
a może by tak zatkać krtań frazą „wszystko w porządku” ?

rozprowadzam wilgoć maskarą, rzęsom nadając kształt coraz niższych
doznań „jakoś będzie” i w ciszy i w braku i w dźwiękach „jest w porządku”

kwitnące paprocie nie istnieją

rozpruję resztki snów i wyjmę z nich czerwia. Dlaczego obrzydliwy?
Jest zwykły: dwunożny, dwuręczny i bezustannie powtarza
wszystkowporządkuwporządkuwporządku – (kochany)
milcz niedoszła Brachycero!
zabić go?
czy siebie?

Nie podążajcie na ratunek, spokojnie :)

autor

hanajka

Dodano: 2009-07-10 01:15:26
Ten wiersz przeczytano 1154 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Groteska Klimat Melancholijny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

mariat mariat

"milcz niedoszła Brachycero" , nadciąga
brachycefalizacja dopiero, a tu już chciałabyś by
kazik, muniek, krzyś i wszyscy rzędem stali, i tobie
się kłaniali, i ciebie pod niebiosa... a kimże ty
sieroto? a ciesz się swym żywotem czerwia i więcej
mnie nie wnerwiaj, wszak wszyscy tu robacy/ki , czy
tylko Polacy?

Paulla Sz. Paulla Sz.

Udał Ci się to muszę przyznać brawo pozdrawiam
wszystko zostało już wcześniej napisane nie będę się
powtarzać,pozdrawiam

błońskaM błońskaM

Moje klimaty. Tak lubię :) " wieczór oczodoły ze
wspomnień wylizał mi dziś do czysta." nie wiem czemu
kołacze się we mnie pytanie- czy machał ogonkiem
wylizując? :)

voytek.72 voytek.72

wiersz jest fajny nawet powiedziałbym
fajnybardzofajnybardzo a dopisek pod nim... to chyba
tylko na beju może zafunkcjonować ;)

Andrzej Trzebicki Andrzej Trzebicki

Turpizm, ale swoisty i nietypowy. Olbrzymi podtekst
filozoficzny ze świetną pointą dopełnia agresję. Nie
lubię turpizmu, ale ten wiersz jest świetny. Cóż nie
wrócę do niego ale podziwiam.

bober II bober II

pojechałaś po całości, nie ma tu litości. Pozdrawiam

Zora2 Zora2

Przeczytałam przed pierwszym łykiem kawy,przeczytałam
po ostatnim i muszę powiedzieć,że to dobry wiersz.

ula2ula ula2ula

Wiersz jest ekstra wyzwala emocje gniew wytoczony
przeciwko- wszystko w porządku, bo jednak tak być
może, gdy opadnie oczyszczone powietrze ,to jakby w
noc świętojańską odnależć kwiat paproci To na tym
myślę polega Podoba mi się, bo nawet stanowi
inspiracje do mojego wiersza
Jakby wyzwolenie z zagęszczonej Jest dobry czytelny
Ładnie napisany Pozdrawiam:)

Vick Thor Vick Thor

Może przeczekasz aż się przepoczwarzy i wypadnie z
wrzodu na grzbiecie, zostanie blizna - trudno, trzeba
było się przed gzem oganiać( wiem , nie jesteś
bydło)ale o czerwiach trudno jest marzyć, no chyba,że
życie całkiem Ci zbrzydło!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »