Miłość
Wciąż powracasz w mych marzeniach wiosny
śladem
za firanką mgły spojrzenie Twoje lśni
lecz tak mało chwil radości w pamięć
kładę
tylko wiele tęsknych westchnień z kroplą
łzy
Jeszcze czuję w Twych objęciach swoją
postać
jedna chwila a wybuchnie pragnień moc
wTwych ramionach jeszcze kilka chwil
pozostać
w Twych objęciach móc zatonąć jedną noc
Gdyby oczy nie poznały Twojej twarzy
gdyby usta nie zaznały smaku ust
pewnie inny objawiłby się bieg zdarzeń
lecz czy miłość też inaczej można czuć?
Komentarze (1)
Bardzo ładny wiersz, jedynie w drugiej zwrotce
wprowadziłabym poprawki, bo archaiczne zaimki
dzierżawcze me, twe, swe, swych ,twych itp już dawno
wyszły z użytku.
w twych objęciach
w twych ramionach
w twych objęciach
te powtórki w jednej zwrotce to trochę za dużo.
Spróbuj tę zwrotkę dopracować a na pewno wiersz
skorzysta na zmianie i stanie się jeszcze ładniejszy.
Wybacz mi Zofio czytelnicze uwagi.
Serdecznie pozdrawiam.