Miłość
Miłość ma wiele twarzy,
zależy kogo i czym obdarzy.
Miłość kusi i rani.
Miłość dużo daję,
a jeszcze więcej odbiera.
Miłość wybaczy, a z przykrości,
się nie tłumaczy.
Miłość mnie spotkała
radośnie i niespodziewanie.
Rozum odebrała,
uskrzydliła duszę.
Wówczas wiedziałam,
że chcę żyć,
a nie, że muszę.
A gdy czar prysnął
i pani M odeszła,
bezpowrotnie w nieznane,
zostawiając nutę wspomnienia,
nie powiedziałam żegnaj,
lecz do zobaczenia.
Tak już jest w życiu, jest miłość,
a więc i są cierpienia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.