Miłość
Między ciemnością nocy, a szarością
poranka
Zagubiona w labiryncie niewypowiedzianych
słów,
Niczym kwiat na pustyni,
Umieram.
Otoczona ponurymi skrzydłami śmierci
Odchodzę z tego świata,
W samotności i zapomnieniu.
Lecz wystarczy jeden twój szczery
uśmiech,
By wszystko się zmieniło.
Wystarczy twoje jedno spojrzenie,
Aby wszystko znów nabrało sensu...
autor
stokrotka92
Dodano: 2008-06-06 06:57:04
Ten wiersz przeczytano 398 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.