A miłość?
- Księżyc rozjaśnia ci włosy,
kot cicho miauczy za płotem,
blask wszystkie cienie wypłoszył.
-A miłość?- Potem.
- Kłos coś wyszeptał rumiankom,
gwiazda rozbłysła w jeziorze.
Masz taką skórę jedwabną.
- A miłość? – Zdążę.
- Wiatr noc sierpniową kołysze,
łąka zamknęła paletę,
Mars gdzieś wędruje z Jowiszem.
- A miłość?- Czekaj.
-Liść zadrżał skrzydłem motyla,
strumień zaszemrał w parowie.
Tobą się także zachwycam.
-A miłość? - Proszę.
Komentarze (25)
rozmarzony wiersz..... pozdrawiam :)
Miłość jest w kazdym z Nas
tylko musimy przetrzec oczy lub uzmysłowić tej drugiej
osobie ze ona istnieje
pozdrawiam buziaczki:)
Madi, co się stało Kochanie. Przytul się.Chcesz, to
napisz.Mam meila na stronce.
A miłość? Pięknie tak u Ciebie, a
mnie...łzawo...Przytul, Magduś...
Ładnie, lekką saficką strofą o miłości, która po
prostu, nienazwana jest!
Pozdrawiam:)
Czytam Cię z zachwytem, pa słoneczko-:)Cudownie o
miłości, masz rację magdo, miłość jest w nas. Uroczy
tekst
I ze mną. Dobranoc
Ojej... Madzia:) jak masz więcej, podzielisz się?
Rozmarzyłam się...a miłość? :((
Dobrej nocy, pięknie piszesz:))
Ślicznie romantycznie. Pozdrawiam cieplutko.
A miłość? ładny. Dobranoc