Miłość
miłość nie przyszła
nie zapukała
nie zadzwoniła
może zapomniała
albo brakło jej czasu?
więc schowała nadzieję
do książek, do listów
poupychała między wierszami
nie napisała skargi do Boga
nie żaliła się
nie płakała
wiarę, jak stary płaszcz
odwiesiła do szafy
nawet ból przestał przeszkadzać
stając się rutyną
i tylko serce niechciane
wciąż bije
przypominając że życie toczy się dalej
nie tłucz się serce!
jeszcze kogoś przestraszysz
przecież nie warto
nie trzeba
autor
kaśka16
Dodano: 2006-12-07 18:30:42
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.