Miłość na zawsze
Chcę optymistą pozostać do końca,
choć życie pełne błędów i wypaczeń
i z równowagi nieraz mnie wytrąca,
nie zwątpię raczej.
We mnie jest siła co się zwie miłością,
choć bywa czasem płocha i ostrożna,
a żyć nią stale nie jest wcale prosto,
to jednak można.
Od akceptacji, bez której jej nie ma,
aż do namiętnych, erotycznych wyzwań,
to niezgłębiony dla człowieka temat,
muszę dziś przyznać.
Choć czasem słabnie pod strachu naporem,
pokarmem duszy jest przecież od dziecka,
wszystko co bez niej, nie cieszy bo
chore,
miłość jest wieczna.
Komentarze (56)
Całkowicie zgadzam się z Twoją myślą autorze. Miłego
wieczoru.
Strofy safickie, to Twoja specjalność :)
Jestem za... wieczną miłością i myślą przewodnią
wiersza :)))
Pięknie i z jakże prawdziwą puentą :)
Ta miłość pierwsza najgorętsza najszczersza Pozdrawiam
Karacie
Miłość jest wieczna. Piękne uczucie. Lubię czytać
Twoje wiersze, zawsze są o czymś. :-)
Pozdrawiam
Miłość jest siłą i jest wieczna.
To najprawdziwsze prawdy.
Trzymaj tak dalej, nigdy nie zwątp:)
Pozdrawiam
miłość jak rzep, jak się przyczepi
- A niech już zostanie, człowiek jest wspaniałomyślny.
Pozdrawiam serdecznie
była, jest i będzie i to jest sens życia:)
i odwieczna :)
Pozdrawiam Karacie :)
Ta prawdziwa to na pewno, nie mam co do tego
wątpliwości.