Miłość Nieprzerwana 3
To gromadziło się od wielu, wielu lat
choć czasem popuszczałem drogą mleczną byle
gdzie.
Ten kosmos jest tak wielki, że nie kończy
się
bo nawet tam, gdzie nie ma jeszcze
gwiazd
to przecież samo przez się jest.
To gromadziło się i teraz w końcu chcę
i wiem, że czas po mojej stronie
zapuścić się głęboko wężem w ogród Twój
tak mokry od wczorajszej burzy
- teraz wiem -
że w końcu coś dotarło
z moich snów do głów.
Galaktyki mogą zachodzić w reakcje.
Wiara w to, że jest coś większego
niż empatia i jest na wszystko czas i
miejsce
- kto da więcej, kto da więcej...
Komentarze (3)
Bardzo ciekawy wiersz, mądry i optymistyczny; wiara w
to, że jest coś większego niż empatia...pozdrawiam
serdecznie. miłego wieczoru...
wyzwolenie i optymizm
pozdrawiam
Z ciekawoscia przeczytalem pozdrawiam