Milość niewzajemna
nie lubisz Walentynek...
Ona - całkiem, całkiem, w talii ponętna,
na wysokości biustu koronkowa pianka;
biodrami kołysze: skosztuj - drugi raz
gratis,
lecz na nic - serce jego jak głaz.
Miłość to niewzajemna, tajemnicza i
zwiewna.
W jęku strun zaklęta, smutna, niepojęta.
Nie czuje, nie widzi, kochać nie
potrafi?
Metr nad ziemią lewituje i tylko gitara,
kiedyś - głupiej Elce - na ławce serce
wyrył,
zapomnieć nie może i tak to już trwa.
Miłość to niewzajemna, tajemnicza i
zwiewna.
W jęku strun zaklęta, smutna, niepojęta.
Butelka Coca Coli bez pamięci zakochana
w gitarzyście w czerwonych spodniach?
Wytrawni komentatorzy świata
blichtru,
ułudy i paradoksów nie kryją
zakłopotania.
Miłość to niewzajemna, tajemnicza i
zwiewna,
w jęku strun zaklęta, smutna, niepojęta.
Odrzucona, goryczy czarne łzy leje,
zaklęty muzyką, jej rozpaczy nie
słyszy,
idealista - kocha się raz - i więcej
nie,
tragiczny final coraz bliżej.
Miłość to niewzajemna, tajemnicza i
zwiewna.
W jęku strun zaklęta, smutna, niepojęta.
On w trasie - koncerty, aplauz, fanki.
Ona na drugim planie - z boku, anfas.
On struny szarpie,twarz włosami zakrywa,
ona z tęsknoty marnieje, a ceny lecą
w dół.
Miłość to niewzajemna, tajemnicza i
zwiewna.
W jęku strun zaklęta, smutna, niepojęta.
Pa!
Komentarze (20)
Przepiękny wiersz, piosenka
tylko zasmuca. Pozdrawiam serdecznie.
Tak to jest z tymi artystami i fankami.Ciekawy,ze
smutku nutką wiersz,który mnie się kojarzy z piosenką
Pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz choć treść bardzo smutna Pozdrawiam
serdecznie
ktoś chce mieć idola, musi mieć
i fanki, wiem że zazdrość zżera,
nawet gdy jest w porządku.
Pozdrawiam serdecznie
Ech piwonio posmutniałam po przeczytaniu Twojego
wiersza, mam swoje osobiste bardzo smutne wspomnienia
z dawnych lat z gitarzystą w tle, pomimo że uwielbiam
słuchać gitary i śpiewać, ale zawsze drżą mi struny
serca, jak czytam takie wiersze jak Twój. Pozdrawiam
serdecznie:-)
Miłość niewzajemna to piekło na ziemi.Bez sensu ją
tolerować do wora i za drzwi.Szkoda minionego czasu i
bólu jaki serce przeżywa.Pozdrawiam.
Ja pośpiewać mogę ;) Ale zawsze byłem zbyt leniwy,
żeby nauczyć się na czymś "brzdękać", więc by
pośpiewać, zawsze brałem ze sobą muzykalnych znajomych
;-)
Miłego wieczoru! :)
ciekawie i niebanalnie ...ile jest takich historii
smutnych czasem tragicznych ....
pozdrawiam ;-)))
Dziekuję, ReZarastra, może ktoś wykorzysta ten motyw,
ja niestety nie jestem osobą muzykalną. Śpiewam tylko
wtedy, gdy nikt mnie nie słyszy.Pozdrawiam
Dziękuję, Madison, twoje słowa są balsamem dla mojej
duszy. Pozdrawiam
Ja Twój wiersz widzę w formie "musicalu", gdzie
powtarzająca się strofa jest "śpiewana grozą" przez
sporą ilość aktorów :)
Temat życiowy, niestety. Forma wiersza bardzo mi się
podoba.
Miłego wieczoru!
Bardzo ciekawy wiersz, mogłabym czytać jeszcze i
jeszcze. Chyba wena dopisuje:).
Pozdrawiam:).
super napisane :)
Anno, może ktoś skomponuje, Pozdrawiam i dziękuję za
komentarz
Miłość niewzajemna chyba zawsze jest smutna...Twój
wiersz to taka trochę ballada...może ktoś skomponuje
muzykę :)