Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

vice versa

kiedy jeszcze nie było nas - dziewczyna
ogród miłości marzeniami pielęgnowała

dzień pachniał kolorami kwiatów a ona
w prostocie serca rozkwitała ufnością do ludzi

sielanka trwałaby nadal gdybyś nie zdrapał barw aby mogła zapanować szarość

tak jak chciałeś kościstą duszą po urazach
ciężka mgła zaległa w każdym zakątku ogrodu

wróble łzami dziewczyny gasiły pragnienie
a ty wciąż zdrapywałeś farby - do zdartej skóry

znudzone ptaki odleciały przed zmierzchem
nocą łzy w kamień zaklęte spadły na ogród

zatrzymałeś się nad skamieniałą ziemią
przestała rodzić kwiaty - to z szarości

- wyrzucę z poddasza walizkę zmurszałych dni -
powiedziałeś, a ona słuchała w zamyśleniu

- nic nie jest tylko czarno białe -
poczuła nadmorską bryzę w środku afrykańskiego lądu

Dodano: 2014-02-04 19:07:08
Ten wiersz przeczytano 1124 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

nowicjuszka nowicjuszka

Bardzo smutna refleksja zawarta
w wierszu. Pozdrawiam serdecznie.

IGUS IGUS

Puk, puk:)
Mam dla ciebie newsy, ale nie masz emaila, wiec
odezwij sie na mojego, jak jeszcze jestes
zainteresowana tematem ktory kiedys omawialysmy:))

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Smutne przesłanie, nie każdy potrafi bronić tych
barw...
Pozdrawiam:)

Kornatka Kornatka

Nie usunęłam się!!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wyczuwam w Tobie cudna ogrodniczko bardzo wrażliwą
kobietę, która poznała, jak może wyglądać męskość-jej
ciemna natura.
Pozdrawiam:)

piwonie@właścicielka ogrodu piwonie@właścicielka ogrodu

w pierwszym wersie mam - kiedy jeszcze nie było nas
tzn. mnie, czyli tej dziewczyny i ciebie. Myślę, ze
taki wstęp pozwala na stosowanie drugiej osoby.
Pozdrawiam, niedźwiedzico, każda uwaga jest cenna -
trochę ekperymentuję.

wielka niedźwiedzica wielka niedźwiedzica

Szczera refleksja, piwonio:) Zastanawiam się czy
postać mężczyzny też nie powinna być opisana w
trzeciej osobie? Na przykład:
"wróble łzami dziewczyny gasiły pragnienie
a on wciąż zdrapywałeś farby - do zdartej skóry". Jak
myślisz?

Ola Ola

Refleksja życiowa. Nic nie jest takie proste.
Pozdrawiam

krzemanka krzemanka

Nie wiem czy słusznie, ale uważam
że nieco inaczej ujęłaś temat
z wczorajszego wiersza. Msz w tej postaci jest
bardziej czytelny(zwłaszcza zakończenie). Miłego
wieczoru.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »